DOMOWA ZERÓWKA 12 MAJA

Temat dnia: Ciekawi przyrodnicy
1.Rośliny cebulowe.
-cebule jadalne https://beszamel.se.pl/warzywa/odmiany-cebuli-czym-sie-roznia-cebula-czosnkowa-cukrowa-czerwona-i-szalotka,4551/
-cebulki kwiatowe-
Filmik pokazujący wzrost kwiatów cebulowych https://www.youtube.com/watch?v=8HOt-JHdURk&feature=emb_rel_pause

2.Warzywa w ogródku Ady”. Doskonalenie czytania sylabami. (K.P. 4 s. 37 z. 1)

Czytanie zdań ze zrozumieniem. (K.P. 4 s. 37 z. 2)

3.Słuchanie opowiadania „O Leonie i niebieskiej niezapominające”.

O Leonie i niebieskiej niezapominajce
Na skraju Starego Rumiankowa stoi stary dom. Kiedyś dookoła niego rozciągał się piękny ogród. Rosły w nim drzewa, kwiaty, warzywa i zioła. Latały tam motyle, a ptaki śpiewały swoje piosenki. Dziś już nic go nie przypomina. Pozostały tylko uschnięte drzewa, chwasty i płot, w którym brakuje wielu sztachetek. Nawet sadzawka na środku ogrodu wyschła.
W starym domu mieszka smutny, zgorzkniały człowiek. Na imię ma Leon. Nikogo nie lubi. Z nikim nie chce rozmawiać. Niektóre dzieci nawet się go boją i dlatego w ogóle nie przechodzą obok jego domu. W piątek babcia Helenka opowiedziała Lusi i Fillipowi o panu Leonie. – Pan Leon był kiedyś miłym, pogodnym człowiekiem – mówiła. I lubił rozmawiać z ludźmi i pomagać innym. Każdego przechodnia witał uśmiechem i częstował truskawkami lub zapraszał do swojego ogrodu na pyszny miętowy sok. Kiedy zobaczył kogoś na drodze obok domu, wołał: – Dzień dobry, sąsiadko! Życzę pani miłego dnia! Jak zdrowie, panie sąsiedzie? Miło mi pana widzieć! Dzieciaki, popatrzcie, jaki piękny jest świat!
Niestety, pewnego dnia wydarzyło się coś, co zupełnie odmieniło pana Leona. Przestał się uśmiechać, odpowiadać na pytania. Kiedy ktoś go pozdrawiał, odwracał głowę i odchodził. Nikogo już nie zapraszał do ogrodu i z nikim nie rozmawiał. Żaden z mieszkańców wsi nie wie, co się wtedy stało. Pozostanie to tajemnicą pana Leona. Z dnia na dzień pan Leon był coraz smutniejszy i bardziej zgryźliwy. Po jakimś czasie ludzie przestali się do niego odzywać. To bardzo smutna historia – dodała babcia i poszła do ogrodu. Lusia przez cały dzień rozmyślała o tym, co usłyszała. Nie mogła pogodzić się z tym, że we wsi mieszka ktoś, kto z nikim nie rozmawia. – Przecież Pan Leon musi być bardzo samotny – ubolewała. I wtedy wpadł jej do głowy pewien pomysł. Założyła niebieską sukienkę oraz słomkowy kapelusik. I choć bardzo się bała, otworzyła furtkę i weszła do ogrodu pana Leona.
– Uciekaj stąd! Czego tu szukasz?! – wykrzyknął sąsiad, kiedy zobaczył dziewczynkę.
– Chciałam tylko powiedzieć panu „Dzień dobry” – wyszeptała Lusia, trzęsąc się jak galaretka.
-Uciekaj stąd! – powtórzył pan Leon. Kiedy dziewczynka wyszła z ogrodu, pan Leon usiadł na kamieniu i przez kilka godzin rozmyślał. Potem wstał i zabrał się do pracy. To niewiarygodne, minęło zaledwie kilka dni, a dom i ogród pana Leona zmieniły się nie do poznania. Dom znowu miał pomalowane okiennice, a jego dach wszystkie dachówki. Na grządkach rosły kwiaty i warzywa. Furtka przestała skrzypieć, a nad ogrodem, tak jak dawniej latały motyle. W niedzielę rano pan Leon założył zielone spodnie i oliwkowy kubrak, wziął doniczkę z niebieskimi kwiatkami i poszedł do domu rodziny Wafelków.
– Dzień dobry, dziewczynko! – powiedział, kiedy zobaczył na werandzie Lusię.
– Dzień dobry panu! Mam na imię Lusia – odpowiedziała zaciekawiona.
– To dla ciebie, Lusiu – rzekł pan Leon i podał dziewczynce doniczkę z niezapominajkami.
To niesamowite, że kilka miłych słów mogło tak wiele zmienić. Smutny, zgryźliwy pan Leon znów był wesoły i pogodny.
Joanna Krzyżanek
4. Rozmowa na temat tekstu inspirowana pytaniami:
Jak wyglądał ogród pana Leona, gdy był radosnym człowiekiem?
Co mogło przydarzyć się panu Leonowi, że stał się smutnym człowiekiem?
Co stało się z jego ogrodem i domem?
W jaki sposób zaczął się zachowywać pan Leon w stosunku do innych ludzi?
Kto postanowił go odwiedzić?
Co mogła czuć Lusia, kiedy pan Leon ją wyprosił?
Jak wizyta Lusi wpłynęła na zachowanie pana Leona?
Co przyniósł Lusi pan Leon?

5. Zapoznanie dzieci z wierszem Bronisławy Ostrowskiej „Niezapominajki”. Nauka wiersza na pamięć.
Niezapominajki
Niezapominajki
To są kwiaty z bajki!
Rosną nad potoczkiem,
Patrzą żółtym oczkiem.
Gdy się jedzie łódką,
Śmieją się cichutko
I szepcą mi skromnie
„Nie zapomnij o mnie!”.
15 maja obchodzimy Dzień Polskiej Niezapominajki
6. Dodawanie i odejmowanie- Karty Pracy s.38
7. Niezapominajki – praca plastyczna dowolną techniką.
Miłego dnia